Better Be Back.
By Rebell - 10:06
Czas nie ubłagalnie ucieka niczym pojawiające się nowe zmarszczki na twarzy Doroty Rabczewskiej. Ja jako chiński zodiakalny kot, zawsze chodzę własnymi ścieżkami, pojawiam się i znikam. Oczywiście wolałbym być ciągle, lecz brakuje mi zapału by opisywać wszystko co mi nie pasuje, co się podoba i co usłyszałem będąc na mieście. Poznałem wielu ciekawych osobistości, dobrych znajomych i zweryfikowałem stare znajomości. Po kilku email'ach i wiadomościach na twarzoksiążce wracam, a co się u mnie działo w wielkim foto-skrócie poniżej.
Kontuzja kolana, która na pewien okres zabroniła mi tańczyć.
Odwiedziłem również Kraków i ambasadę śledzia.
Nie obeszło się bez wpadek modowych.
Koty stały mi się bliższe niż kiedykolwiek.
Nowy Rok wolałem spędzić na 5ave niż na koncercie Lady Gagi.
W ten dość szybki sposób streściłem kilka miesięcy ucieczki od blogowania. Postaram się by było więcej, lepiej i mocniej. Idzie w końcu wiosna, więc trzeba się obudzić i działać.
2 komentarze
no ja nie wiem co Klakierek by powiedział na to upublicznienie jego wizerunku....
OdpowiedzUsuńo dżizas!! jakie kozaczki!!
OdpowiedzUsuń